Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 13, 2010

दिल्ली Delhi

Obraz
Drugiego dnia Delhi pokazalo swoja prawdziwa twarz. Jesli ktos sadzi, ze w Wawie sa korki a ulice sa dziurawe to grubo sie myli!!! Jesli ktos sadzi, ze Wawa jest latem goraca i glosna to zapraszam do Indii. Bylo tak  bardzo zle ze mialam ochote zatluc jakiegos hindusa. Ten przelewajacy sie tlum ludzi doprowadzal mnie do szalu. Delhi to cholerny koszmar plecakowicza!!! Nastroj poprawilo mi spotkanie z teamem polsko-niemieckim czyli Marcinem i Joss (pozdrawiam gorco). Po wysluchaniu kilku rad postanowilismy zmienic trase :) Przyjaciol mamy juz co najmniej setke, tylko nie moge pojac czemu wszyscy probuja nas zagadywac i pomagac przy tym oszukujac na kazdym kroku. Szacunek do kobiet praktycznie nie istnieje, a okazywanie sobie uczuc na ulicy jest niemile widziane. Tylko nie wiem dlaczego pomimo zakazow faceci chodza tu za reke?!? Dziwny kraj! Wczoraj ok 16.00 wsiedlismy w pocig do Varanasi. Podroz trwala 15h. Kolejny cholerny koszmar. Indyjscy SOKisci kilka razy zwracali nam uwage na oc