Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 23, 2018

W drodze na Betlemi - dzień drugi

Obraz
Pierwszy wieczór spędziliśmy w miasteczku u naszej znajomej Mai, która prowadzi hostel "Polish House" . Bardzo fajne miejsce, pyszne jedzenie i domowa atmosfera. Tam spotkaliśmy się z naszym przewodnikiem, który sprawdził wszystkie rzeczy jakie zamierzaliśmy zabrać. Dokładnie obejrzał nasz ubiór i sprzęt. Okazało się, że moje buty nie są odpowiednie i musiałam wypożyczyć inne. Całe szczęście w miasteczku jest wypożyczalnia, którą prowadzi polka Ewa. Niestety ceny dość spore ale jeśli nasze życie i powodzenie wyprawy ma zależeć od takiego szczegółu, warto zapłacić. Następnego dnia o godzinie 7:00 przyjechał po nas Giorgi (przewodnik) i samochodem ruszyliśmy do Cminda Sameba, małej świątyni, którą wybudowano na wysokości 2170 m n.p.m. Monastyr znajduje się na szlaku prowadzącym do schroniska Betlemi. Da się do niego dojechać samochodem z napędem na 4 koła. Obecnie budowana jest asfaltowa droga więc dostęp do niej będzie dużo łatwiejszy. Ja namawiam jednak wszystki