Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 15, 2010

खजुराहो KHAJURAHO

Obraz
Legenda głosi, że pewnego dnia bóg księżyca ujrzał pannę o imieniu Hemawati, kąpiącą się w rzece. Tak się zachwycił jej urodą, iż zszedł na ziemie i oddał się miłosnemu uniesieniu. Hemawati urodziła syna, a on wzniósł wspaniałą świątynie na cześć boskiej miłości rodziców. Był to założyciel dynastii Ćandela. Od 900 do 1100 r następni władcy zbudowali nie jedna ale 85 świątyń, których większość zdobią rzeźby kobiet i mężczyzn złączonych w miłosnym uścisku. UFFFFFFFFFF dotarliśmy do Khajuraho... Wschod slonca spedzilismy dzisiaj plywajac po Gangesie. Potem na lotnisko i po 2 h dotarlismy tutaj. Zwiedzanie swiatyn mamy zaplanowane na wczesny jutrzejszy ranek. Jest tak koszmarnie goraco, ze zrezygnowalismy z rowerowania na rzecz autorikszy. Pogoda nie sprzyja... jest ok 45 stopni a po naszej ostrej zimie to niezly szok termiczny. Wlasciwie dopiero po 5 dniach zaczynam w miare normalnie funkcjonowac. Podsumowujac nasz pobyt w najswietszym miescie hindusow - warto tu przyjechac, jednak