EKWIPUNEK

-
Przed każdą podróżą należy zasięgnąć języka w sprawie ekwipunku i rzeczy, które dobrze jest ze sobą zabrać na wyprawę.
Sprawdziłam dokładnie co się może przydać w Indiach.

Oto lista :-)

1.papier toaletowy - podobno Hindusi go nie używają i potrafi kosztować nawet 10 zł/rolka :-)

2.sandały - z zakrytych lekkich płóciennych butów kiepsko spiera się święte krowie łajno :-D

3.grzałka, kubek i kilka polskich smaków - herbata, "gorący kubek", kaszka manna na poranek po ew. rewolucjach żołądkowych :-)

4.kłódki i łańcuchy - w pociągu należy bowiem plecaki przymocować do haczyków, które znajdują się pod siedzeniem... inaczej więcej się już ich nie zobaczy :-o

5. latarka i świeczka - bywa ciemno...

6. sznur do suszenia bielizny,

7. ktoś na forum podróżniczym dodał do tej listy elektrycznego pastucha :-D

jakieś sugestie???

Komentarze

  1. Anonimowy25 lutego 2010 21:13

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. owca26 lutego 2010 08:39

    Wystarczy druga bateria :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy1 marca 2010 08:54

    Śpiwór z prześcieradła! koniecznie !

    OdpowiedzUsuń
  4. Rafał K.3 marca 2010 08:10

    1.Wilgotne chusteczki dezynfekujące.
    2.Kilka metrów cieniutkiej a wytrzymałej linki żeglarskiej (np kewlarowa).
    3.Czołówka na baterie LR6/AA.
    4.Zapasowa karta do cyfraka.
    5."garść" sporych worków foliowych - generalnie takich jak na śmieci + śniadaniowe (żywność).
    6.Tabletki odkażające do wody.
    7.Kilka (3-4) troków wojskowych (zaskakująconiezbędne!).
    8.Zapalniczka.
    9.Folia termoizolacyjna (ratunkowa)- superlekkie to a życie moze ocalić.. a i przed deszczem uchroni czy słońcem nadmiernym.

    OdpowiedzUsuń
  5. owca4 marca 2010 21:24

    Chusteczki dezynfekujące już mam - w ilości hurtowej! Myślę też o wszystkomającym nożu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

deforestacja na Borneo

-
Obraz
Kiedy ogladamy Borneo na google maps sytuacja wydaje się nie być aż tak tragiczna a zagrożenie doferestacją przesadzone. Przez oststnie 20 lat rocznie wycinano na wyspie ok 8 tys. km2 dżungli. Przewiduje się, że w tym tempie deforestacji za 10 lat lasy znikną całkowicie. Szczęśliwie z powodu kryzysu spowolniły się wycinki i eksport a co za tym idzie cały proces wychamował. Zielone złoto, z jego powodu wycinane są cenne lasy. A czym ono jest? To palmy olejowe. Warunki naturalne na wyspie są dla uprawy tego zielonego złota idealne. Olej palmowy stosowany jest w kuchni, do produkcji kosmetyków, mydeł, deserów, biopaliw. Indonezja stała się światowym liderem w jego produkcji, oddając pod uprawę olejowców 60 tys. km2, powierzchni, która do 2020 r. może ulec podwojeniu. W jaki sposób od 1985 r.do 2005 r. znikła niemal jedna trzecia wilgotnego lasu tropikalnego? Korupcja, zmowa, nepotyzm. Prezydent Indonezji Suharto tr...
Czytaj więcej

Wielkanoc na Teneryfie II

-
Obraz
Do naszej wyprawy na Borneo jeszcze 19 dni. Zanim jednak zamieszcze fotki z Malezji, mały powrót do przeszłości. Jeśli zastanawiacie się gdzie spędzić nadchodzącą Wielkanoc, zapraszam na Teneryfe. Wielkanoc (Semanta Santa) to święto religijne, które obchodzone jest bardzo uroczyście na Teneryfie. Podczas Wielkigo Tygodnia w prawie każdej miejscowoś​ci odbywają sie procesje.   Wielki Piatek w Puerto de la Cruz.  W Wielkopiąt​kowych procesjach uchwalając​ych mękę Chrystusa bierze udzial niemal całe miasto. Każdą procesję otwierają pątnicy, po nich pojawiają się "Paso", platformy-​ołtarze, przedstawi​ające sceny męczeństwa Chrystusa. Odpowiedzi​alność za organizacj​ę procesji wielkanocn​ych przypada zgodnie z tradycją bractwom religijnym​. Pokutnicy suną miarowo w długich sutannach, spiczastyc​h kapeluszac​h i spętanych stopach. Z Puerto de la Cruz jest 5 km do miasta La Oratawa....
Czytaj więcej

Longhouse - długie domy i "Łowcy Głow"

-
Obraz
Wczoraj postanowiliśmy wybrać się do okolicznego "długiego domu" zwanego Annah Rais Longhouse. Zamieszkuje go ludność zwana Bidayuh. Zamówiliśmy busa i w 7 osób pojechaliśmy żeby zobaczyć jak dziś żyje się na wsiach. Oczywiście to tylko namiastka słynnych, tradycyjnych domostw  ale zawsze to nowe doświadczenie. Ciut historii: "Jeszcze mniej wiecej sto lat temu niezapowiedziana wizyta w dlugim domu, należąacym do Ibanow, zakonczyła by sie wzięciem intruza za łowce glow - podniesiono by rampe wiodaca do wnetrza, a ku przybyszowi poszybowalby ze świstem grad zatrutych strzał". zrodlo: "Zielony Azymut" NG DŁUGIE DOMY Długie domy wznosi sie na palach, do środka prowadzi tylko jedno wejście, które da się zamknąć. Dom zamieszkuje cała ludność wioski: 20 czasem więcej rodzin pod jednym dachem, ale w osobnych pomieszczeniach :-) dom ma jedną, wspólną, wielką werandę, na której toczy sie życie towarzyskie. Celem budowania jednego połączone...
Czytaj więcej