RUSZAMY ZA 5 DNI


Do wyjazdu zostało 5 dni a ja w lesie...
Plan podróży nie istnieje, do przewodnika nawet nie zajrzałam. O ekwipunku pomyśle pewnie w dniu wylotu...

Tak nieprzygotowana chyba nigdy nie wyruszałam w drogę...

Jesienna chandra?

Polski, wszystko w Twoich rękach! :-)

Komentarze

  1. ponoć czasami najlepszy jest spontan ;)
    P.S. czy to będą wakacje?
    pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak to wakacje. Jak się okazuje mój towarzysz podróży jest równie nieprzygotowany co ja :-) mamy tylko bilet na samolot i nic więcej. Nie wiemy gdzie śpimy i nie znamy dokładniej trasy... Będzie wesoło :-)Spontan, że hej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. haha, no to z pewnością będzie wesoło :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

deforestacja na Borneo

Wielkanoc na Teneryfie II

Longhouse - długie domy i "Łowcy Głow"