Roztocze Południowe...

... nie zostało jeszcze do końca odkryte przez turystów, więc nie ma tutaj tłumów wczasowiczów i co za tym idzie - towarzyszącej im infrastruktury. Komu jednak nie przeszkadzają niedobory ośrodków wypoczynkowych, restauracji i kawiarni, znajdzie tutaj naprawdę urokliwe zakątki, niepowtarzalną atmosferę i mnóstwo tras rowerowych...



Szumy na Tanwi to jedna z większych atrakcji Roztocza i moje ulubione miejsce. Rezerwat chroni przełom rzeki Tanwi przez strefę krawędziową Roztocza oraz ujście rzeki Jeleń. Szumy to seria 24 niewielkich wodospadów na rzece, o wysokości około 1 m.




W najbardziej zalesionej części Roztocza wyrasta najwyższy szczyt regionu - Długi Goraj (391 m n.p.m.). Nie brakuje również pamiątek historii - cerkwi, charakterystycznych kamiennych bruścieńskich krzyży, cmentarzy z wojny rosyjsko - austriackiej i bunkrów wyznaczających dawną granicę sowiecko - niemiecką. 

Godne uwagi jest miasteczko Narol. Szczyci się barokowo-klasycystycznym pałacem Łosiów (obecnie restaurowanym) otoczonym parkiem w stylu włoskim oraz genialnymi ruskimi pierogami które można zjeść "U Rubina" :-)  


PAŁAC ŁOSIÓW     - więcej o pałacu

Komentarze

  1. Tu tu wpisy o Roztoczu wrzucasz a my dodatkowe 15km na rowerach smignelismy bo wczorajsze 61 to za malo :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie "za mało Wam było" tylko trzeba było spalić szrlotkę z lodami ;-P ja nie musiałam ;-P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

deforestacja na Borneo

Wielkanoc na Teneryfie II

Longhouse - długie domy i "Łowcy Głow"