W drodze na Kazbek - dzień pierwszy

Jest decyzja- jest bilet na samolot do Kutaisi.

Przyleciałam i ruszyłam prosto do Batumi gdzie miałam spędzić noc z grupą znajomych. Z jednym z nich następnego dnia ruszyliśmy w stronę miejscowości Stepancminda (dawniej Kazbegi). Stepancminda położone jest na wysokości 1750 m n.p.m i leży u stóp góry Kazbek.

A jak tam dotarliśmy?


Żółtą maszyną ;-)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

deforestacja na Borneo

Wielkanoc na Teneryfie II

Longhouse - długie domy i "Łowcy Głow"