Kolejny powrót do blogowania...
Po moim pobycie w Gruzji, który trwał 6 miesięcy, wróciłam do pracy w korporacji w Warszawie. Nie na długo. Okazało się, że mój pracodawca zamyka swoją działalność na naszym rynku i od czerwca jestem "wolna".
Na początku oczywiście ogarnął mnie strach... rachunki trzeba płacić. Po jakimś czasie oswoiłam się z myślą i zaczęłam planować...
Okres letni nie jest najszczęśliwszy kiedy szukasz pracy... do podróży jest za to idealny :-)
31 maja lecę do Gruzji odwiedzić podopiecznych. Postanowiłam nadal wolontariacko pomagać dzieciakom żyjącym w Domach Dziecka. Właśnie tym zajmowałam się na Kaukazie :-)
Możecie wybrać się tam ze mną :-)
Więcej info o podróżach do Gruzji znajdziecie tu:
A już 19 czerwca czeka mnie spełnienie kolejnych marzeń.
Komentarze
Prześlij komentarz